|
|
Artoo! Zaczekaj.... Użytkownik Fox1010 właśnie przeprowadza edycję tego artykułu. Prosimy wstrzymać się ze zmianą jego treści. |
Sabine Wren — mandaloriańska kobieta żyjąca w czasie panowania Imperatora Palpatine'a. Była ekspertem od broni. Sama także pomalowała swoją zbroję, umieszczając na niej wizerunek wilka i logo Sojuszu Rebeliantów. Malowała też na statku Ghost, zaznaczając ilość zestrzelonych przez niego statków Imperium. Razem z Chopperem, Ezrą, Kananem, Herą i Zebem podróżowali po galaktyce.
Historia
Wczesne życie
Sabine urodziła się na Mandalorze w trakcie Wojen Klonów , które były dość burzliwym okresem dla jej rodzinnej planecie. Po zakończeniu wojny, kontrolę nad jej domem przejęło Imperium Galaktyczne, które otworzyło tam Akademię Imperialną. Młoda Mandalorianka przez pewien okres była studentką w tejże akademii, lecz sprawa, że jej rodzice zadarli z Imperium sprawiła, że w wieku 16 lat musiała opuścić planetę. Niedługo potem dołączyła do komórki rebeliantów na Lothal, gdzie poznała Kanana Jarrusa, Herę Syndullę, Choppera i Garazeba "Zeba" Orreliosa. Tytuł "Widmo 5" wskazuje na to, że dołączyła do załogi "Ducha" właśnie jako piąta.
Atak na Imperialne lądowisko
Sabine malująca symbole Sojuszu Rebeliantów
Około pięć lat przed Bitwą o Yavin Sabine Wren wdarła się na Imperialne lądowisko na Lothal. Nie chciała ona jednak zabijać, lecz namalować symbole Sojuszu Rebeliantów. Cały obszar patrolowali szturmowcy (między innymi TK-626 i MB-223), a gdy zobaczyli intruza próbowali ją zatrzymać. Sabine zamontowała detonator, a gdy szturmowcy do niego podeszli ten wybuchł, barwiąc ich na niebiesko. Sabine po skończeniu "Bombowego dzieła" uciekła.
Potyczka na Lothal
- "Odważnie pogrywasz mały! Jak cię szef dopadnie, będzie po tobie! Powodzenia!"
- ―Sabine Wren do Ezry Bridgera podczas pościgu za nim
Jakiś czas później Sabine, wraz z Kananem i Zebem miała skraść ładunek imperialny. Cała trójka zasadziła się w okolicy głównego placu, skąd mieli zabrać łup. Chwilę potem Sabine otrzymała tajny sygnał od Kanana i niby spacerując, przeszła obok ścigacza jednego ze szturmowców i dyskretnie rzuciła na niego bombę. Wybuch wywołał zamieszanie, szturmowcy otrzymali rozkaz przeniesienia ładunku w bezpieczne miejsce, a po drodze Kanan i Zeb go przejęli. Po drodze jednak młody Ezra Bridger zaczaił się i sprytnie przejął jeden ze ścigaczy, na których był towar. Sabine ujrzała złodzieja i zeskoczyła z pobliskiego budynku na pojazd, którym uciekał chłopak.
Sabine w pościgu za Ezrą
Mandalorianka jednak go nie zaatakowała lecz oddzieliła jedną z dwóch skrzyń od ścigacza i jak gdyby nigdy nic poprowadziła ją przez miasto, zmuszając swoich towarzyszy do kontynuowania pościgu. Chwilę później Hera zabrała ją na statek Ghost, a później skierowała się po Zeba i Kanana. Po chwili jednak Kanan postanowił wziąć ostatnią ze skrzyń, którą ciągle posiadał Ezra. Załoga zabrała go razem z ładunkiem na statek, ratując go od niechybnej śmierci z rąk imperialnych TIE'ów. Jak się okazało w skrzyniach było pełno blasterów, a na ogonie nadal siedziały im myśliwce.
Po udanej akcji
Kanan poszedł na mostek, a Zeb i Sabine zostali przypilnować małego. Ten jednak wszedł do szybu wentylacyjego, ale nic tym nie wskórał, gdyż szarpnięcie zrzuciło go do jednego z działek na statku. Moment później, Hera stwierdziła że potrzebuje pomocy, na co Sabine pobiegła do działka. Tam trafiła na "zbiega", lecz po chwili zrzuciła go z fotela i sama zajęła się strzelaniem, a dzięki jej szybkiej akcji statek wszedł w nadprzestrzeń. Niebawem jednak wrócili na Lothal, a ściślej do kolonii zesłańców - Tarkintown, gdzie swoją siedzibę miał pewien szmugler - Cikatro Vizago. Tam wymienili swój łup na trochę kredytów oraz informację o tym, że na pewnym imperialnym statku są transportowani uwięzieni Wookiee.
Sabine, Zeb i Ezra w Tarkintown
